Co robimy w ogrodzie przez 12 miesięcy

LISTOPAD / GRUDZIEŃ

  • Grabimy liście z trawnika a w razie potrzeby kosimy – zbyt wysoka trawa zimą wylega pod śniegiem i gnije. Podobnie negatywnie wpływają pozostawione na trawniku liście.
  • Poprzez uprzątnięcie ogrodu jesienią ograniczymy występowanie chorób w kolejnym sezonie. Zbierajmy opadłe liście i owoce, usuwamy również zasuszone owoce pozostałe na drzewie, tzw. mumie.
  • Oczyszczamy zagony i kończymy uprawę warzyw. Usuwamy z nich resztki roślinne – zdrowe powinno się przeznaczyć na kompost, zaś porażone przez choroby najlepiej spalić. Zebrane warzywa przechowujemy w kopcach lub skrzynkach w wilgotnym piasku w chłodnym pomieszczeniu.
  • Pamiętajmy o stosowaniu NAWOZÓW JESIENNYCH – odpowiednie do roślin liściastych, iglastych, trawników – powinniśmy je stosować do końca października.
  • Stosujemy nawozy organiczne (kompost, torf, obornik) oraz nawozy wapniowe na glebach zbyt kwaśnych – odstęp pomiędzy wapnowaniem i nawożeniem powinien wynosić jednak co najmniej kilka tygodni. Możemy także przekopać rośliny posiane wcześniej na zielony nawóz.
  • Cały czas możemy jeszcze sadzić cebule i bulwy roślin kwitnących wiosną – tulipanów, narcyzów, szafirków, przebiśniegów, krokusów, czosnków itp. Pamiętajmy o zaprawieniu cebul. Cebule sadzimy na różną głębokość, zależnie od wielkości.
  • Spóźnialscy mogą jeszcze sadzić oraz przesadzać rośliny. Ze względu na długotrwałą suszę latem i jesienią dopiero teraz jest dobry czas na sadzenie roślin z gołą bryłą korzeniową – również drzewek owocowych.
  •  
  • Pod koniec listopada oraz w grudniu zabezpieczamy rośliny na zimę.
  • Kolumnowe formy jałowców warto obwiązać mocnym sznurkiem. Zabieg ten uchroni je przed rozłamaniem od ciężaru mokrego śniegu.
  • Teraz jest ostatni dzwonek na wydmuchanie wody z systemów nawadniających i spuszczenie wody z kranów zewnętrznych.
  • Duże zwierzęta i małe gryzonie szczególnie chętnie obgryzają korę z roślin, które rosną w pobliżu pól, ugorów oraz łąk. Chronimy je stosując osłony plastikowe lub zapachowe repelenty.
  • Dokarmiamy ptaki – jeżeli wspomożemy je teraz, to będą częściej do nas „wpadać” w sezonie na gąsienice i inne szkodniki.

Tekst i foto.: mgr Maria Radziwońska-Kryjan, mgr inż. Piotr Kryjan

 

WRZESIEŃ / PAŹDZIERNIK

  • Kontynuujemy ścinanie przekwitłych kwiatostanów na rabatach bylinowych co zapobiega zawiązywaniu się nasion, oraz pobudzi rośliny do ponownego kwitnienia jeszcze w tym sezonie. Usuwamy również chwasty. We wrześniu i październiku możemy zastosować nawozy jesienne – zawarty w nich potas i fosfor ułatwi roślinom przetrwanie zimy.
  • Nadal walczymy ze szkodnikami oraz chorobami grzybowymi. Pamiętajmy, że rośliny będą bardziej odporne na patogeny, jeżeli będą odpowiednio nawożone i podlewane. Nie podlewajmy ich po liściach a tylko na glebę! W razie potrzeby wykonujemy zabiegi ochrony roślin (opryski środkami naturalnymi lub chemicznymi).
  • Trawniki, tak jak w poprzednich miesiącach, co tydzień kosimy. Zwalczamy chwasty – w ostateczności herbicydami. Regularne nawożenie trawników od wiosny do końca wakacji powoduje, że trawa jest silna i bardziej konkurencyjna do chwastów. W czasie suszy – podlewamy wczesnym rankiem. Nawozimy do końca sierpnia, później już tylko nawozem jesiennym. Wrzesień jest bardzo dobrym miesiącem na zakładanie trawników – jest jeszcze wystarczająco ciepło i wilgotno na siew.
  • Sadzimy cebule i bulwy roślin kwitnących wiosną – tulipanów, narcyzów, szafirków, przebiśniegów, krokusów, czosnków olbrzymich itp. Cebule sadzimy na różną głębokość, zależnie od wielkości cebul.
  • Dzielimy karpy bylin kwitnących wiosną i wczesnym latem – żagwinów, serduszek, ostróżek, funkii, rudbekii, pysznogłówek i innych.

         Tekst i zdjęcia.: mgr Maria Radziwońska-Kryjan, mgr inż. Piotr Kryjan

LIPIEC / SIERPIEŃ

Pamiętajmy w tym czasie o naszych ogrodach, a zwłaszcza o podlewaniu ich w czasie suszy. Rośliny na rabatach nawadniamy co kilka dni (nie codziennie, jeżeli nie jest to konieczne), najlepiej wczesnym rankiem lub wieczorem,  uważając aby nie moczyć liści i kwiatów – mogłoby to zwiększyć ryzyko wystąpienia chorób grzybowych (mączniak, parch, zaraza ziemniaka, plamistości); Przy podlewaniu roślin (tak samo jak przy nawożeniu) należy zachować umiar i nie przesadzać w jedną ani w drugą stronę – przelanie może także zaszkodzić, a nawet spowodować zamieranie roślin!

MAJ / CZERWIEC
 

Wiosna i wczesne lato jest to czas intensywnego wzrostu roślin, oraz zawiązywania owoców po kwitnieniu. W połączeniu z ciepłą i wilgotną pogodą okres ten sprzyja pojawieniu się wielu szkodników oraz chorób roślin. Wielu z nas po zaobserwowaniu objawów uszkodzeń roślin przez choroby lub szkodniki sięga od razu po środki chemiczne. Bez wątpienia jest to dosyć skuteczna metoda walki z patogenami (pod warunkiem, że jest właściwie zastosowana), jednak proponuję zatrzymać się tutaj na chwilę i spróbować czegoś innego.., – zróbmy kilka kroków wstecz.

 

MARZEC / KWIECIEŃ
 
Za to właśnie lubię nasz klimat: za ZMIANY! Jeszcze wczoraj przedzieraliśmy się
przez zaspy śniegu, dzisiaj chowamy uszatki i rękawiczki do szafy a jutro zaczynamy
planować letni urlop. I jak tutaj można się nudzić? Ta ciągła dynamika w przyrodzie sprawia,
że przez cały czas coś nowego dzieje się w ogrodzie. To CZTERY PORY ROKU są
reżyserem tego wielkiego, niekończącego się spektaklu. Możemy mieć swój czynny udział w
tworzeniu tej sztuki – na przykład poprzez tworzenie scenografii naszego ogrodu. Czas
najwyższy aby ROZPROSTOWAĆ KOŚCI po zimie, chwycić za sekator, widły i grabie i
rozpocząć nowy sezon!

STYCZEŃ / LUTY

W tym czasie możemy troszkę odpocząć od zadań w ogrodzie, jednak jest kilka ważnych prac, o których nie powinniśmy zapomnieć:

Sprawdzamy zimowe okrycia, czy nie zerwał ich wiatr. W razie potrzeby naprawiamy. W cieplejsze dni (temp. +10 – 15  C) można rozchylić okrycia aby nie rozgrzewać zbytnio roślin. Nie każdy wie, że śnieg jest idealnym okryciem roślin i gleby przed mrozem (1 cm świeżego śniegu izoluje tak jak 10 cm ziemi!)- dlatego nie odgarniajmy śniegu z roślin a w razie potrzeby przysypmy ich dolną część świeżym puchem odgarniając np. ścieżkę.